poniedziałek, 23 lutego 2015

Kurpie na słodko

Kanada - kraj, który nazwę i flagę zawdzięcza słodkości. Syrop klonowy kojarzy się z Kanadą jak hokej i policja konna. I tylko z Kanadą, chociaż robią go też w USA. Około 85% światowej produkcji syropu klonowego pochodzi z Kanady. To dla nich fundament tożsamości, syrop był robiony jeszcze przed przybyciem europejskich osadników. Indianie na przedwiośniu udawali się w klonowe zagajniki, nacinali korę drzew i zbierali sok. Po odparowaniu za pomocą rozgrzewanych w ognisku kamieni otrzymywali syrop, a nawet słodycze (lizaki?). Dla Europejczyków, którzy znali cukier jedynie trzcinowy, a z racji ceny korzystali z niego od wielkiego dzwonu to był spory wstrząs. Kanada = syrop, syrop = Kanada...

No więc czas najwyższy to zmienić! Niech syrop klonowy kojarzy się z Kurpiami! A Kurpie z syropem. Co tam jednym, z wieloma syropami: klonowym, brzozowym, sorgo... One już tu są :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz